tekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywny

piątek, 2 stycznia 2015

Koniec 2014 roku!

Kolejny rok za nami, myślę, że dla Haru był on niewątpliwie spokojny, powiedziałabym, że na całe szczęście! Przybrał około 100g haha, owszem coś tam odwiedził weterynarza, ale bez większych rewelacji, właściwie od paru miesięcy ustąpił mu całkowicie jakikolwiek wyciek z nosa, co bardzo mnie cieszy i tylko potwierdza, że wato było się męczyć z nim i karmić go BARFem. Dla mnie jednak 2014 rok był pełen rozmaitych wydarzeń, między innymi dostałam się na studia i zdawałam maturę, pojawił się kolejny domownik imieniem Bussho, wreszcie odkryłam z jaką rasą naprawdę chciałabym w przyszłości współpracować chociaż do samego końca jeszcze się wahałam, ale ostatecznie chyba wreszcie odkryłam "złoty środek". Ogólnie rzecz mówiąc sporo zaplanowałam, mam więc nadzieję, że wszystko to zrealizuję właśnie w 2015 roku! Chcę też powiedzieć, że niedługo blog będzie miał 100 tys odsłon, bardzo wszystkim dziękuję!