tekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywny

piątek, 31 października 2014

Przełom w zdjęciach!

Po 2 latach w końcu udało mi się zmienić model aparatu! I teraz jest "mała" przesiadka z Nikona D60 na Nikona D5200. Jestem zachwycona jego możliwościami, świetnie radzi sobie nawet wieczorem przy świetle typowym dla lampek, rzecz jasna w dużej mierze jest to za sprawą ISO, a właśnie w tym aparacie mam naprawdę bogaty wybór. Haru dzisiaj wyjątkowo nie miał ochoty na pozowanie, a to za sprawą sikorki która siedziała na drzewie, na razie to moje początki, ciekawa jestem co będzie później z tym aparatem, przypuszczam, że będę musiała podszkolić się w obróbce zdjęć po prostu... Na razie jestem zachwycona, co za tym idzie pewnie zdjęcia nieco częściej zaczną się znowu pojawiać na blogu. Poza tym... jestem rozżalona, że nie udało mi się pojechać na wystawę światową do Pragi, właściwie przez te studia wszystko w kwestii kotów mi się komplikuje, trochę mi szkoda, ale wmawiam sobie, że bez jakiegoś zawodu i tak nici z hodowli, skoro czekam już tyle lat, to jeszcze poczekam, może coś się jeszcze zmieni i popchnie mnie do innych decyzji jak to miało miejsce ostatnio.